Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 19 lutego 2012

I'm not drunk, I just walking like Jack Sparrow.

cześć! chciałam Wam ogłosić, że przez tydzień nie będę komentować waszych wpisów oraz dodawać nowych notek, ponieważ wyjeżdżam z moją przyjaciółką do dziadków na wieś. mam nadzieję, że odpocznę i spędzę świetny czas razem z przyjaciółmi. ale zanim pożegnam moje miasto czeka mnie jeszcze sprawdzanie czy wszystko ze sobą zabrałam. mam dla Was również długo oczekiwany outfit.

hi! I want to tell you about that  I will not comment on your entries and add new notes for a week, because I am going with my friend to my grandparetns in the country. I hope that i will rest and spend great time together with my lovely friends. but before I say goodbye with my city, waiting for me to check if everything is packedand. i have the outfit for you.








 | shirt Second Hand | sweater H&m | pants New Yorker | Shoes New Look |

 
 
na śmierć zapomniałam! jak wróce chciałabym zrobić pierwszego videobloga więc jeżeli macie do mnie jakies pytania - to nie bójcie się.
I forgot to death! when I come back I want do first videoblog so if you have any questions for me - do not be afraid.
 

czwartek, 16 lutego 2012

" Die young, stay pretty. " - Marilyn Monroe

nie mogłam spać przez całą noc! pewnie dlatego, że dzisiaj idę na imprezę w clubie! strasznie się cieszę. mam nadzieję, że później będą zdjęcia w internecie. na pewno Wam je pokaże. mam dla Was zdjęcia z walentynek - spędziłam je z przyjaciółkami.

couldn't sleep all night! probably that's why because tonight I'll go to the club with my friends! in today's post i show you photos done in Valentine's day - I was with my two friend.




















poniedziałek, 13 lutego 2012

I love you and it's killing me.

z powodu jutrzejszego dnia mam małego dołka, ale przynajmniej spędze jutro trochę czasu z przyjaciółką oglądając filmy o miłości. a co tam, zrobię sobie na przekór.
w dzisiejszym poście mam dla Was zdjęcia dzisiejszych zakupów, prezent od taty, inspiracje z odrobiną złota i kilka zdjęć z Burlesque. zakochałam się w tym filmie, choreografiach, ciuchach, myzyce i w Aquilerze.

I think that tomorrow I will have a small hole, but at least spend some time with my friend and we gonna watching movies about fucking love.
in today's post I have for you pictures my shopping, gift from my dad, inspired with a touch of gold and a few photos from Burlesque. fell in love with this film, the choreography, costume, music and in Aguilera.





New Yorker

 
 
H&m
 
 
 
 
 



 foreign magazines are a gift from my dad.


 
 















czwartek, 9 lutego 2012

Don't cry! Just say "fuck you" and smile.

w poniedziałek zaczynają mi się oficjalnie ferię! bo tak naprawdę dla mnie - już dzisiaj. jutro nie idę do szkoły tylko jadę do galerii po kilka kosmetyków, a potem spotykam się ze znajomymi.
plany na ferie? pierwszy tydzień spędzę w domu, bo przyjeżdża mój tata. na pewno pójdę na jakies porządne zakupy (mam ochotę kupić sobię skórzane conversy), do second handu z przyjaciółką lub mamą. być możę 16 pójdę na półmetek mojego kolegi, ale jeszcze się nad tym zastawiam. jeżeli chodzi o walentynki - to nie robię nic. jestem przeciwna temu dniu, ale nie myślcie dlatego, że nie mam chłopaka. po prostu nie lubię, nawet kiedy miałam chłopaka.
drugi tydzień: zdecydowanie u babci na wsi. razem z przyjaciółmi będę chilloutować :).
w dzisiejszym poście zaprezentuję Wam zdjęcia z domowej sesji.
chcę też pokazać, co noszę w kosmetyczce.

fuck yeah! on Monday, I officially begin holidaysbut for me - today. tomorrow I'm not going to school I go to the gallery for a few cosmetics, and then meet my friends.
plans for the holidays? I'll spend the first week at home because my dad is coming. definitely go for some good shopping (I want to buy a leather Converse), go to the second hand with my friend or mom. 16th maybe I'll go to louvr to party with friends, but even over this lien. when it comes to Valentine's Day - it's not doing anything. I am opposed to this day, but I do not think because I did not have a boyfriend. just do not like, even when I had a boyfriend.
second week: far from my grandmother in the countryside. together with some friends I'm gonna have good time :).
in today's post I'll show you pictures of the home sessions.
I also show what I wear in my beautican.





| shirt Second hand | sweater Stradivarius | shoes Allegro | shorts New Look |




this is my beautician

what i have here?
1. Balsam do ust z Iwostinu. niestety moje usta zimą są strasznie suche, a skóra na nich pęka. może i pomadka smakuje jak kminek, ale za to niesamowicie nawilża! First lip balm with Iwostinu. Unfortunately, my lips are so dry in winter, and the skin on their breaks. can and lipstick tastes like cumin, but it is incredibly moisturizing!

2. Puder z lusterkiem - beyu. uwielbiam go! matuje, wszystko maskuje, a jego bonusem jest brokat!Powder with the mirror from beyu. I love it! mats, all disguises, and his bonus is the glitter!

3. Pędzelki do powiek - wiadomo chyba, do czego. Eye brushes - you know, for what.

4. Mój ulubiony podkład z soraya. uwielbiam go i stosuję już od trzech lat! kosztuje tylko 20 zł. My favorite primer from Soraya. I love it and I use for three years! it only costs 20 pln.

5. Kolejny podkład. tym razem jest to tesrer z artdeco. bardzo dobrze matuje. Another primer. this time it is tesrer of Artdeco. very good mats.

 6. Czarny dzień ze srebrnymi drobinkami. firma: inglot. uwielbiam, uwielbiam i uwielbiam! jako jednyny z mojej kolekcji czarnych cieni, nie opada mi na policzki po całym dniu. Black day with silver flecks. Company: inglewood. I love, I love and adore! as jednyny from my collection of black shadows, not falling on my cheeks after a long day.

7. Dwie szminki. Jedna o kolorze ciemnego różu, a druga - czerwona. niestety, ale nie znam obydwóch firm. tą czerwoną jak już zdążyłyście zauważyć używam codziennie. czsem zdarzy się wyjątek i pomaluję się tą różową. Two lipstick. One dark pink in color, and the second - red. Unfortunately, I do not know the two companies. the red dress as I probably notice it I use every day. czsem happen to be an exception and paint this rosy.

8. Eyeliner. tu mamy coś nietypowego. ponieważ dół jest z miss sporty, a góra czyli pędzek - z nouba. Here we have something unusual. down is because of the miss sports, and the mountain that is pędzek - from Nouba.

9. Nowy korektor z Clarins. New equalizer with Clarins. Błyszczyk z bourjois. Lip gloss from Bourjois Konturówka z maybelline. Crayon from Maybelline




I would like to show you my second dog, which does not yet know. His name is Tequilla and she is amstaff

 

niedziela, 5 lutego 2012

I'm learning to be free.

pomóżcie mi, bo wpadam w nałóg! cały czas zamawiam sobie buty z deezee. jedne już przyszły, drugie zamówiłam wczoraj, a kolejne dwie pary w tym tyg. jak tylko uzbieram kasę. czy Wy też tak czasem macie? uczuciowo mi się nie powodzi, więc nadrabiam zakupami. to straszne! kiedy byłam młodsza zawsze na pocieszenie babcia kupowała mi lalki no i tak już zostało... tylko tym razem całkowicie niepotrzebne ubrania. pomocy! to mnie przerasta. zakupoholizm?
uff za tydzień wreszcie ferie! już sobie odpocznę. koniec latania prze dwa tygodnie ze szkoły do kolejnej szkoły albo do teatru. jestem strasznie zmęczona. tym bardziej, że właśnie w piątek skończył mi się semestr i przez cały tydzień musiałam latac i wszystko poprawiać tzn. chemia i niemiecki.
wrrrrrr nie cierpię tych przedmiotów! a u Was jak koniec półrocza, dobrze ?
dzisiaj będzie wreszcie jakiś outfit, a w tygodniu wstawię zdjęcia z sobotniej, domowej sesji. niestety bardzo trudne jest blogowanie w taki mróz. ale od 11 lutego ma być już cieplej w moim mieście więc zapowiada się więcej zdjęć!
pozdrawiam ukochaną Amy ;*

 help me, because I fall into a habit! all the time I order the shoes from deezee. some have already come, the second ordered yesterday, and another two pairs in the weeks if I only earns money. Do you alsohave the same problem? emotionally I do not flood, so catching up and shopping. it's terrible! When I was younger I always comforted my grandmother bought me a doll and so no longer have ... only this time completely unnecessary clothes. Help! is beyond me. hoarding?
Phew, finally a week vacation! have a rest. end of the flight for in two weeks of school to another school or to the theater. I'm awfully tired. the more that was on Friday I finished the semester and the whole week I had to fly and fix everything that is chemistry and German.
wrrrrrr hate these items! and with you as the end of the semester, good?
Today is finally an outfit, and weekly inserts from Saturday's photos, home sessions. unfortunately very difficult to blogging in the cold. but from 11 February will be warmer now in my city so promises to be more pictures!




I am









| jacket  New Yorker | shirt, ring H&m | pants House | shoes allegro | necklace Apart | ring Primark |